Towarzystwo Miłośników Ziemi Żuromińskiej w dniu 03.12.2004r. obchodziło 30-lecie swojej działalności. Uroczystość odbyła się w Żuromińskim Centrum Kultury. Z tej okazji Prezes TMZŻ Grzegorz Wesołowski, dla podkreślenia tego jubileuszu, przygotował dla wszystkich zaproszonych gości i członków Towarzystwa medale z wypalonym napisem „Towarzystwo Miłośników Ziemi Żuromińskiej 1974-2004” wraz z herbem oraz dyplomy.

Miło było nam gościć P. Profesora Wojciecha Nowakowskiego, Kierownika Zakładu Europy Starożytnej Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego wraz z znanym nam już Panem Andrzejem Szelą, Annę Kmieć, Wojciecha Kmieć oraz innych ważnych gości wraz z założycielami naszego Towarzystwa. Uroczystość uświetnił występ zespołu wokalnego prowadzonego przez Panią Jolantę Lipińską z ŻCK. Przypomniano też historię powstania i rozwoju TMZŻ. Z dużym zainteresowaniem podziwialiśmy prezentację wyników  prac archeologicznych, które były prowadzone na naszym terenie od początku lipca do końca sierpnia tego roku przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem  P. Andrzeja Szeli.
W okolicach Żuromina odkrytych zostało kilkanaście stanowisk archeologicznych m.in. cmentarzysko z okresu wpływów rzymskich.
W wyniku prac archeologicznych udało się odsłonić ponad 20 arów z najbardziej zagrożonej części stanowiska i przebadać ponad 60 obiektów archeologicznych. Podczas badań odsłonięto głównie groby ciałopalne, typowe dla kultury przeworskiej. Odsłonięto groby jamowe, w których kości zmarłych wsypywane były bezpośrednio do jamy grobowej, lub wkładane do niej w jakimś organicznym opakowaniu. Groby tego typu zawierały czasem resztki stosu na którym palono zmarłych. Innym sposobem traktowania spalonych szczątków było ich wsypywanie do specjalnie przygotowanych naczyń – popielnic, miniaturowych przystawek. Oprócz ceramiki, najbardziej efektownymi znaleziskami były oczywiście części stroju wykonane z brązu bądź żelaza np. zapinki (agrafki), służące do spinania szat, żelazne klamry do pasów, pozostałości brązowych bransolet na ręce, czy szpil do wpinania włosów. Znaleziono także gliniane przęśliki (obciążniki tkackie), czy pozostałości drewnianych szkatułek w postaci żelaznych kluczy, okuć zamków, czy sprężyn. Wiąże się to jednak ściśle z położeniem stanowiska na pograniczu starożytnych światów, a ściślej z oddziaływaniami płynącymi z terenu Pomorza, gdzie panował całkowity zakaz umieszczania w grobach nie tylko broni, ale w ogóle żelaza.
Opisane pokrótce cmentarzysko z pierwszych wieków naszej ery pod Żurominem stanowi skarb” naszej historii. „Cieszy nas to , że są  jeszcze miejsca do pokonania przez archeologów i chcemy je odkryć” - zapewniali Prezesa TMZŹ Grzegorza Wesołowskiego.